2017/06/08

United Arab Emirates

Witajcie!

Myślałam, że pogoda już będzie piękna, ale niestety temperatura spadła do 20 stopni, a to niestety nie sprzyja, aby porzucić spodnie. Ja uwielbiam ubierać sukienki, a teraz niestety jest za zimno na to.

Mi zostało jeszcze 2 tygodnie do ostatnich egzaminów i mam nadzieję, że każdego dnia będę uczyła się, aby jak najlepiej się przygotować. Na weekend mam już nawet ciekawe plany. Pomagam siostrze przy sprzedaży ubrań- w sobotę w Rzeszowie jest ogólnopolski szafing. Może i Wy skusicie się na niego w swoim mieście? 
Mam już plany na wakacje i początkiem lipca Wam je zdradzę. Przygotowania zaczęły się już w maju ze względu na tańsze bilety i dostępność hoteli. To będzie naprawdę gorące miejsce :)

Dzisiejsza pocztówka jest od mojej koleżanki Agaty ! 


Luksusowe hotele możemy spotkać w wielu miastach. Ale tylko w Dubaju jest hotel, który jako jedyny na świecie ma 7 gwiazdek. Mowa oczywiście o Burj Al Arab, który jest symbolem nowoczesnego Dubaju i szczytem ekskluzywności.

W hotelu, który przypomina ogromny żagiel, znajdziemy 202 luksusowe apartamenty, lądowisko dla helikopterów, czy usługujących gościom prywatnych lokajów.

Burj Al Arab jest też nazywany "hotelem ociekającym złotem". Wszystko przez to, że jego wnętrza bogato ozdobione są 24-karatowym złotem. Złote są też iPady, iPhony i BlackBerry, z których bezpłatnie mogą korzystać goście. Jeśli, któryś z nich przywiąże się do sprzętu może kupić urządzenie za jedyne 10 tys. dolarów.

W Dubaju jest też najwyższy obecnie budynek na świecie. Mowa o Burj Khalifa, który mierzy 828 metrów wysokości i 206 pięter. Wygląd drapacza chmur nawiązuje do kwiatu pustyni oraz architektury islamu. Wieżowiec składa się z centralnego rdzenia oraz trzech ramion, które wraz z wysokością stają się coraz mniejsze, co nadaje mu smukłości i niezbędnej dla bezpieczeństwa aerodynamiki.


Pozdrawiam :)
UDOSTĘPNIJ TEN POST

1 komentarz :

  1. marzy mi się odwiedzić kiedyś Dubaj, ale chwilowo to nie na moją kieszeń. chciałąbym zobaczyć to miejsce, które w ciągu kilkudziesięcu lat z pustyni zamieniło się w coś takiego.

    też jestem rozczarowana pogodą. kilka gorących dni rozpieściło i teraz się do nich tęskni... :) nigdy nie słyszałam o czymś takim jak szafing, ale przydałoby mi się coś takiego w okolicy - powinnam trochę odchudzić moją garderobę ;) trzymam kciuki za egzaminy no i za powodzenie planów wakacyjnych! :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.