Dzisiaj trochę się ociepliło, a ja z samego rana już pędziłam na egzamin pisemny z angielskiego. Moim spełnieniem będzie oczywiście zdanie :D ale jeśli zdam na 4,5 będę zwolniona z ustnego. Tak tak marzenie ściętej głowy :D
Jeszcze został wiec ustny we wtorek i kryminologia w środę.
Materiał ciężki.
Ustny jest prześmieszny, mamy biznesowy angielski i nie mam pojęcia jakie znaczenie ma dla mnie wcześniejsze wejście konkurencji na rynek, czy innowacje są pomocne. Co to ma wspólnego z bezpieczeństwem?
No trudno, trzeba to jakoś przeboleć :D
Kryminologia też nie jest łatwa jak myślę o karierze przestępczej i statystyce kryminalnej.
Dość moich wywodów na temat studiów.
Dziś pocztówka z RPA. Jedna z moich ulubionych. W dodatku z postcrossingu :)
Gauteng to najlepiej rozwinięta gospodarczo prowincja RPA. Znajduje się tu najważniejszy obszar górniczo-przemysłowy tego kraju – Witwatersrand.
Największe znaczenie ma hutnictwo żelaza i metali nieżelaznych. Ponadto
przemysł maszynowy, środków transportu, chemiczny, cementowy,
elektrotechniczny, włókienniczy, spożywczy, tytoniowy, szklarski,
poligraficzny i skórzany. Znajdują się tu także szlifiernie diamentów.
Najważniejsze ośrodki przemysłowe to: Johannesburg, Pretoria, Vanderbijlpark, Krugersdorp, Vereeniging, Germiston, Benoni i Springs.
W wydobyciu największe znaczenie mają rudy uranu, złoto, diamenty i
węgiel kamienny. Uprawia się zboża, warzywa i drzewa owocowa oraz hoduje
się bydło. Główne węzły komunikacyjne to Johannesburg i Tshwane.
Pozdrawiam :)