Cześć!
Nie zapomniałam o blogu! Ostatnio jak to w wakacje spędzałam dużo czasu z chłopakiem, który wrócił po 2 miesięcznej rozłące na urlop do Polski.
27 lipca wracał do Norwegii, a ja jak w tamtym roku pojechałam z nim. I tak spędziłam piękny tydzień w Norwegii. I pogoda się udała. 21 stopni jest odzwierciedleniem naszych 28 stopni z tym, że tam często wieje wiatr. Jak tylko wróciłam chłopak dał mi znać, że leje. Uff na szczęście zabrałam słońce razem z sobą :)
We wrześniu składam papiery na magistra. I czekają mnie kolejne poszukiwania pokoju- jedynki.
Chyba już poznałam każdy zakątek Rzeszowa.
Dzisiejsza pocztówka jest od mojej koleżanki ze studiów Pauliny F. :)
Cieszę się, że mogę liczyć na znajomych ze studiów, którzy powiększają moją kolekcję :)
Chyba każdy zna te piękne miejsca w Rzymie. Nie będę się rozpisywać- każda poprzednia pocztówka z Włoch przedstawia praktycznie to samo tylko w innej odsłonie, także odsyłam Was do poprzednich kartek.
Pozdrawiam i udanych wakacji! :)
Wow, tydzień w Norwegii - zazdroszczę. :) Chciałabym kiedyś zobaczyć to państwo, a w szczególności fiordy na własne oczy! Pocztówki z Rzymu zawsze bardzo mi się podobają - może to kwestia tego, że ogólnie zabytki tego wiecznego miasta są interesujące? :)
OdpowiedzUsuńZwiedzaj z pocztówką!
Moim marzeniem jest wycieczka do Norwegii, szczęściara. Pocztówka piekna ;)
OdpowiedzUsuńOch jak chciałabym wybrać się do Norwegii. Śliczna pocztówka, uwielbiam zdjęcia robione o zachodzie słońca :)
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała zobaczyć chociaż kawałek Norwegii :-) Kartka śliczna :-)
OdpowiedzUsuńrównież dołączam do zazdrości z powodu wizyty w Norwegii. byłam tylko w Sandejord na jeden dzień, ale nawet to wystarczyło, żebym przekonała się jak pięknym krajem jest Norwegia i jak wiele ma do zaoferowania.
OdpowiedzUsuńpocztówka sympatyczna... do Rzymu też bym się oczywiście wybrała :)
Zazdroszczę wycieczki! Zwłaszcza, że tak udała Wam się pogoda :)
OdpowiedzUsuńTaki romantyczny kraj dla mnie... Chętnie bym kiedyś pojechała.
OdpowiedzUsuńFajnie, że podróż była udana :)
POzdrawiam!
P.S. Dodaje Cie do mojej listy blogów. Podoba mi się tu :)