Witajcie :)
Pogoda trochę niemajowa, bo wciąż czuje zimne powietrze, zwłaszcza, gdy jadę rowerem.
Trzymajcie kciuki za mnie w piątek!
Mam nadzieję, że zdam egzamin bez problemu :)
Dzisiaj pocztówka ze słonecznej Kalifornii.
Mianem "Kalifornii" określano niegdyś tereny obecnie należące do amerykańskich stanów: Kalifornia, Nevada, Utah, Arizona i Wyoming, a także meksykańskich: Baja California i Baja California Sur.
Samą nazwę powszechnie wywodzi się od nazwy utopijnego raju, w którym
wedle legend miały mieszkać Amazonki, rządzone przez królową Califię. Na
bazie tego mitu w 1510 hiszpański pisarz Garci Rodríguez de Montalvo napisał książkę pt. Las sergas de Esplandián o wyspie zamieszkiwanej tylko przez kobiety. Prawdopodobnie dlatego też hiszpańscy odkrywcy, badający Meksyk z polecenia Hernána Cortésa, gdy w 1533 dowiedzieli się o wyspie (dziś wiemy, że to półwysep) nieopodal zachodniego wybrzeża Pacyfiku, którą według podań miały rządzić kobiety, nadali jej nazwę Kalifornia.
Pozdrawiam :)
Powodzenia na piątkowym egzaminie!! ;-)
OdpowiedzUsuńwidziałam już tą serię pocztówek,ale jeszcze nie mam ani jednej pocztówki z tej serii ;-) a bardzo bym chciała ;)
P.S- Zapraszam do siebie na konkurs ;)
Tej historii nie znałam, a jest bardzo ciekawa. Świetna kartka, a o znaczkach to już nie wspomnę, gdyż te ze Stanów zawsze są przepiękne. Motyl genialny, a lampy od Tiffaniego kocham od zawsze ;) Powodzenia na egzaminie :*
OdpowiedzUsuńuwielbiam znaczki z USA :)
OdpowiedzUsuń