2017/10/10

Kreta 2017 cz. 1

Witajcie!

W końcu zebrałam się do napisania postu z moich wakacji. Najwięcej czasu zajmuje załadowanie zdjęć. 

Kalamaki 

Tutaj zatrzymaliśmy się w hotelu Porto Alegre.
Za tygodniowy pobyt zapłaciliśmy 1600zł. Bardzo polecam!




Ogromne kaktusy można było spotkać na każdym kroku

 Oczywiście w Grecji nie mogłam nie zjeść sałatki greckiej. Smakuje zupełnie inaczej! Zwłaszcza ser feta to kompletnie inna bajka :D

Na każdej uliczce można było spotkać piękne krzewy kwiatów

Plaża Elafonissi
 Z hotelu na plażę wybraliśmy się samochodem. Koszt wynajmu na 7 dni to ok. 1000 zł

Cudowny, różowy piasek
Boureki - kolejne greckie danie

Rethimno









 Chania




 Musaka- cudowne danie


Pyszny sok pomarańczowy! Pomarańcze oczywiście prosto z drzewa :)









Kolejna część już za tydzień!
UDOSTĘPNIJ TEN POST

2 komentarze :

  1. Mogłabym tak oglądać i oglądać :) Piękne miejsce. Pamiętam, jak we Włoszech jadłam pomarańcze, które smakowały zupełnie inaczej niż te nasze, były 100 razy pyszniejsze.
    Rada co do zdjęć, zmniejsz ich wielkość przed załadowaniem, to wszystko pójdzie dużo szybciej. Ja wrzucam zdjęcia o wielkosci max 700pix. Są programy, które jednym kliknięciem pozwalają zmniejszyć większą ilośc zdjęć.

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.