Cześć :)
Jak Wam minął weekend?
Mi jak zwykle za szybko. Jeszcze w piątek policja mnie dopadła na suszarkę, ale na szczęście obeszło się bez mandatu ;)
Wyspa Hongkong (Hong Kong Island) - miejsce
gdzie powstały pierwsze chińskie osady, to dziś tetniące życiem centrum
biznesu z wysokimi, futurystycznymi budynkami, siedzibami największych
światowych banków i ekskluzywnymi hotelami. Do najsłynniejszych budowli
Hongkongu należą: oryginalny budynek Hong Kong and Shanghai Banku (HSBC),
zaprojektowany przez Sir Normana Fostera, wybudowany kosztem miliarda
dolarów amerykanskich (w 1985 roku był to najdroższy budynek na świecie)
oraz 368-metrowy strzelisty budynek Bank of China Tower
- dzieło amerykańskiego architekta chińskiego pochodzenia I. M. Pei. W
cieniu tych wspanialych, nowoczesnych budowli stoi niewielki kolonialny
budynek - była siedziba Sądu Najwyższego - dziś siedziba Rady
Legislacyjnej (Legco). Z Centralnym dystryktem (Zhong
Wan) graniczy od wschodu Wan Chai - niegdyś dzielnica spod znaku
"czerwonej latarni", dziś drugie komercyjne centrum wyspy nad którym
dominuje Central Plaza - 78-piętrowy, aktualnie drugi najwyższy budynek
Hongkongu. Na północ od niego, na niewielkim, sztucznym, odebranym morzu
półwyspie wybudowano imponujący Hong Kong Exhibition and Convention Centre
- jedną z najbardziej charakterystycznych budowli miasta - miejsce,
gdzie w nocy z 30 czerwca na 1 lipca 1997 roku odbyła się ceremonia
przekazania władzy Chinom.
Pozdrawiam :)
Lubię te znaczki, też je mam na pocztówkach, chyba są dość popularne. Co do widoku, to podoba mi się to ujęcie i ta gra świateł. Szkoda, że nie ma żadnego napisu :(
OdpowiedzUsuńA weekend upłynął oczywiście zbyt szybko, choć niestety nic pożytecznego nie zrobiłam, bo wciąż padało od czterech dni i nie udało mi się wyjść nawet na jesienny spacer :/
Usuńuuuu, to Ci się udało, że obyło się bez mandatu. szczęściara :) mój weekend był deszczowy i szaro-bury, ale udało się odwiedzić zarówno centrum Gdyni oraz Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku.
OdpowiedzUsuńkartka mi się bardzo podoba, ujęcie jest bardzo oryginalne. chciałabym kiedyś się wybrać do tego niesamowitego miejsca.
Bardzo ładna pocztówka! ;-) Uwielbiam te nocne widoki, widok z lotu ptaka i blask tych świateł;-) mam ten sam problem.. co Kinga szkoda że nie ma żadnego napisu ;)
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o weekend zleciał dość szybko, w sumie nie wykorzystałam go w pełni.. bo w pracy byłam.. a marzy mi się jesienny spacer;) bo jeszcze w tym roku nie byłam na jesiennym spacerze :)
Jak dla mnie trochę za dużo świateł na tej pocztówce, no ale to w końcu Hong Kong... :) Znaczki są cudowne :) Mój weekend minął na wydawaniu pieniędzy :( :P
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś penpalkę z Hong Kongu. Nie lubiła, gdy łączyłam Hong Kong z Chinami. Jak mi pisała, oni nie uważali się częścią Chin , tylko niezależnym państwem :)
OdpowiedzUsuńMam a właściwie miałam penpalkę z Hong Kongu więc pocztówek stamtąd mi nie brakuje, jestem ciekawa czy istnieją tam widoki bez świateł i ogromnych budynków :p
OdpowiedzUsuńZastanawiam się... czemu mnie tu jeszcze nie było?! :o Wstyd mi za siebie! :( :D
OdpowiedzUsuńSama pocztówka jest świetna! Uwielbiam te nocne widoki, a tą kartkę chyba nawet mam na wishliście :)
Uwielbiam miasta nocą na pocztówkach, także i tą przygarnęła bym bardzo chętnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)