Witajcie :)
Jak Wam minął wrzesień? Ja jeszcze dziś szukam pokoju, bo niestety za każdym razem jak jechałam specjalnie 70 km, żeby go zobaczyć to otrzymałam odpowiedź, że jeszcze 3 osoby są chętne, więc dopiero następnego dnia dostanę odpowiedź, a już w niedzielę chciałabym zamieszkać.
Jestem trochę przerażona. Ogólni pokoje drogie i nie są wcale nowe. Tylko kupić mieszkanie i wynajmować!
Dzisiejsza pocztówka jest z gorącej Hiszpanii :)
Grenada (Granada) – miasto w płd. Hiszpanii, w dolinie rzeki Genil (dopływ rzeki Gwadalkiwir), w Górach Betyckich, 237 tys. mieszkańców (2013). Stolica prowincji Grenada, w regionie Andaluzja.
Ośrodek handlowy, przemysłowy i kulturalny. Jedna z najważniejszych
miejscowości turystycznych w Hiszpanii, słynna z pięknego położenia,
licznych zabytków i niezapomnianych krajobrazów. Szczególny urok Grenady
polega na tym, że w ciągu kilku godzin można jeździć na nartach w
górach Sierra Nevada, a potem kąpać się w Morzu Śródziemnym na Costa del Sol, oddalonym o ok. 70 km.
Miastem partnerskim jest Bydgoszcz :)
Pozdrawiam :)
Jednego dnia narty, a drugiego kąpiel w morzu - idę na to :) W takiej hacjendzie chętnie zamieszkałabym podczas pobytu w Hiszpanii, najlepiej z jakimś przystojnym Hiszpanem ;) Otrzymałam pocztówkę z Hiszpanii ze znaczkiem z tej serii.
OdpowiedzUsuńPowodzenia z pokojem ;)
Wrzesień minął mi zbyt szybko. Nawet nie zdążyłam się dobrze rozkręcić, a już nastąpił jego koniec. Podoba mi się ta pocztówka. Nawet bardzo :) Przywołuje wakacyjne wspomnienia.
OdpowiedzUsuńPowodzenia z mieszkaniem!